Dalszą częścią kampanii były już tylko polskie zwycięstwa. Budionny wykonał wreszcie (20 sierpnia) ponawiany wielokrotnie i ignorowany rozkaz Sergieja Kamieniewa zaprzestania szturmu Lwowa i wsparcia natarcia Tuchaczewskiego na Warszawę. Armia Konna uderzyła poprzez Busk, Sokal na Hrubieszów i Zamość, by dalej, przez Lublin, wyjść na tyły nacierającej na północ grupy uderzeniowej Wojska Polskiego.
Kontrofensywa polska znad Wieprza rozbiła już jednak w dniach 16-18 sierpnia główne ugrupowanie sowieckiego Frontu Zachodniego. Z punktu strategii sowieckiej natarcie Budionnego było znacznie spóźnione - wojska polskiej grupy uderzeniowej Frontu Środkowego pod osobistym dowództwem Józefa Piłsudskiego znajdowały się już 20 sierpnia (w chwili rozpoczęcia manewru Budionnego spod Lwowa na północny zachód) na północ od Bugu w pościgu za armiami sowieckimi, wykonując manewr okrążający północnej grupy wojsk sowieckiego Frontu Zachodniego (IV Armia, XV Armia i Korpus Gaj-Chana).
Pod Zamość maszerowały już przeciw Budionnemu zwolnione odwody polskie (z przedmościa warszawskiego), do dowodzenia siłami polskimi na tym obszarze został odkomenderowany gen. Władysław Sikorski a w ślad za Budionnym ruszył z Rawy Ruskiej na Zamość generał Stanisław Haller z 13 Dywizją Piechoty stanowiącą do tej pory część garnizonu miasta Lwowa i 1 Dywizją Jazdy pod dowództwem płk. Juliusza Rómmla.
Budionny został pobity pod Komarowem i Zamościem w ostatniej historycznie odnotowanej bitwie dużych związków kawaleryjskich (1 Armia Konna Armii Czerwonej przeciw 1 Dywizji Jazdy Wojska Polskiego).
Zdołał się on co prawda przedrzeć przez zastępujące mu drogę odwrotu siły polskie i ukraińskie, ale nie wykonywał już zwrotów zaczepnych, pozbawiony taborów, zapasów, jednostek zmotoryzowanych.
Od 12 do 21 września gen. Rozwadowski, dowodząc operacjami na południu, armiami generała Sikorskiego na Wołyniu i generała Hallera w Galicji Wschodniej pobił wszystkie trzy armie radzieckiego Frontu Południowo –Zachodniego.
Armia ukraińska - jedyny faktyczny sojusznik Rzeczypospolitej w wojnie, pod dowództwem generała Mychajło Omelianowicza-Pawlenki brała udział w tych operacjach, broniąc linii Dniestru a następnie uderzając na tyły 14 Armii bolszewickiej. 6 Siczowa Dywizja Strzelców armii URL w składzie 3 Armii Wojska Polskiego broniła Zamościa i uczestniczyła w operacji okrążającej w czasie bitwy pod Komarowem.
Po bitwie warszawskiej i bitwie z 1 Armią Konną rozstrzygające znaczenie dla ostatecznego wyniku wojny miała ofensywa polska nad Niemnem we wrześniu 1920 r.
Piłsudski przegrupował na kierunek niemeński 2 Armię generała Rydza-Śmigłego i 4. generała Skierskiego i użył jej przeciw Frontowi Zachodniemu Tuchaczewskiego.
Od 20 do 28 września wojska sowieckie związane były walkami na całym froncie. Toczyły się boje pod Grodnem, Brzostowicami, Wołkowyskiem. Jednocześnie na tyły frontu przez Druskienniki wyszła 1 Dywizja Piechoty Legionów i 1 Dywizja Litewsko Białoruska z Brygadą Jazdy